....zaczęła się już o godzinie 9:30, kiedy to wysiadłam z pociągu i wyruszyłam w stronę Akademii.Celem mojej podrózy bylo oczywiście szkolenie H3-Backstage Niestety uwarunkowania pogodowe spowodowały, że miasto było sparaliżowane i na miejsce dotarłam lekko spóźniona, zresztą,nie jako jedyna, gdyż nie tylko ja tkwiłam w gigantycznych korkach.Na szczęście nic ważnego mnie nie ominęło. Szkolenie zaczęło się od przemówienia Piotra Hulla (znanego w świecie fryzjerskim kreatora fryzur), który przedstawił nam plan i założenia danego szkolenia, czyli wprowadził nas w to, na czym się mieliśmy skupić.Jeśli chodzi o najnowsze trendy, to cofamy się w czasie do lat 60', bo jak powszechnie wiadomo- moda lubi powracać:) Pierwsza fyzura, jaka została nam zaprezentowana, była inspirowana członkami zespołu The Beatles, czyli tzw. a la Beatles :) W sktócie jest to awangardowe obcięcie, o zaokrąglonych konturach i z długą grzywką. Pozwala ona mężczyznom łączyć awangardowy styl i rockendrolowy luz.
Druga fryzura prezentowała krótko ścięte boki z wydłużoną górą, miała ona widoczną linię strzyżenia, przejście było bardzo wyraziste, a przody były cięte na kształt litety V.
Po prezentacji przeszliśmy oczywiście do praktyki, czyli ćwiczeń- najprzyjemniejszej części szkolenia:) Wszystko oczywiście działo się pod uważnym okiem Piotra Hulla:) Tak na marginesie, to właśnie jego fryzura robiła największe wrażenie i to własnie do niej będę zachęcać moich klientów:)Podsumowując, świat mody i stylu zmienia się z każdym sezonem, tworząc coraz to nowe trendy. Różnorodność technik strzyżenia sprawia, że osiąga się ciekawe efekty, jednocześnie dobierając odpowiednią fryzurę do układu twarzy. Rozmaitość modnych uczesań wymaga od fryzjera kreatywności i elastyczności, co staraliśmy się właśnie rozwijać podczas wizyty w Poznaniu :)
Wróciłam z głową pełną kreatywnych pomysłów i świeżą siłą do działania w naszym szczecińskim świecie fryzjerskim! Z niecierpliwością też czekam na kolejne szkolenie! Do nastepnego!
